Kennedy Hudner, rocznik 1950, dorastał w niewielkim mieście Swansea, Massachusetts. Chłopak z kiepskimi warunkami fizycznymi do uprawiania sportu, który królował w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych w Swansea, odkrył książki, które doprowadziły do tajemnic, które doprowadziły do science fiction, co doprowadziło z kolei do historii wojskowości.
Czytanie stało się ucieczką, przygodą i oknem na świat (w rzeczywistości na wiele światów). Po ukończeniu college’u Hudner krótko pracował jako reporter, szybko jednak odkrył, że to dobry sposób na powolną śmierć głodową. Rozpoczął więc naukę w Yale Law School, gdzie poznał jeszcze inny świat. Od 1978 roku pracuje jako prawnik w Murtha Cullina LLP, zajmuje się prawem hadlowym oraz opieką zdrowotną i prawami własności intelektualnej.
Zawsze towarzyszą mu ulubieni autorzy: Octavia Butler, Ursula Le Guin, John Scalzi, David Weber, Steve White, Markus Zusak, Chaim Potok, Cornelius Ryan, Stephen Ambrose, Ian Toll, Abraham Rabinovich i wielu innych.
Samo czytanie to jednak za mało. Przymus pisania stał się tak wielki, że Kennedy napisał najpierw „Heirs of Kingdom”, książkę, która wylądowała w szufladzie, a potem „Alarm of War” („Zgiełk wojny”), opublikowany w 2012. To pierwsza część trylogii, tom drugi, „The Other Side of Fear” („Zgiełk wojny 2: W głębi strachu”), ukazał się w roku 2014. Obecnie Hudner pracuje nad zwieńczeniem trylogii.